Szalbierstwo - czyli kiedy jazda "na gapę" staje się wykroczeniem?

Wykroczenie szalbierstwa wtedy występuje,
gdy ktoś notorycznie "na gapę" podróżuje.
Jeśli dwukrotnie nałożonej kary nie uiścił
i trzeci raz w ciągu roku haniebny zamiar ziścił
przez to, że przejazd środkiem lokomocji wyłudził,
bo pragnienia kupna biletu w sobie nie obudził,
to podlega alternatywnie aresztu karze,
ograniczeniu wolności bądź grzywnie w danym wymiarze.
W niektórych wypadkach jednorazowe zdarzenie
powoduje oszustwa szalbierstwa się dopuszczenie.
Można tutaj orzec obowiązek zapłaty
w wysokości równorzędności poniesionej straty.
Po pierwsze, gdy w zakładzie zbiorowego żywienia
ktoś dokonuje pokarmu lub napoju wyłudzenia.
Na przykład, gdy w restauracji za obiad nie płaci,
twierdząc, że za niesmaczne jedzenie nie zapłaci.
Po drugie, gdy ktoś środkiem lokomocji podróżuje,
który karami w taryfie nie dysponuje.
Po trzecie, wstęp bez biletu na imprezę rozrywkową,
ale również artystyczną albo sportową.
Po czwarte, gdy ktoś towar z automatu wyjmuje
i nie płaci choć wie, że ten towar coś kosztuje.
Sprawca szalbierstwa świadomie za usługę nie płaci,
licząc na to, że na swym oszustwie się wzbogaci.
Od wszelkich przejawów szalbierstwa się wystrzegaj
i ustalonych zasad płatności przestrzegaj!

Podstawa prawna: art. 121 Kodeksu wykroczeń z 20 V 1971r. (Dz.U. z 2018r., poz. 618)