Rzekomy pełnomocnik (falsus procurator)

Falsus procurator to pełnomocnik rzekomy,
który do danej czynności nie jest uprawniony
albo który przekracza granice umocowania,
dokonując czynności bez zgody uzyskania.
Działania pełnomocnika źle umocowanego
nie pociągają skutków dla reprezentowanego.
Od tej zasady przewidziano jednak wyjątki,
bo trzeba brać pod uwagę też praktyczne wątki.
Po pierwsze umowa jest bezskutecznie zawieszona,
więc przez reprezentowanego może być potwierdzona.
Termin na potwierdzenie wyznacza druga strona,
a jeśli minie - jest od umowy uwolniona.
Czynności jednostronne od razu są nieważne,
chyba że ich adresat wiedział, że nie będą ważne,
gdyż był świadom pełnomocnika braku umocowania
i mimo to wyraził zgodę na jego działania.
Tu też reprezentowany może czynność potwierdzić
bądź czasem w sposób dorozumiany jej ważność stwierdzić.
Jeżeli czynność potwierdzona nie zostanie,
to bez konsekwencji nieważną pozostanie.
Rzekomy pełnomocnik będzie jednak zobowiązany
zwrócić to, co otrzymał, gdy miał być umową związany
oraz naprawić poniesioną przez drugą stronę szkodę,
jakiej doznała nie wiedząc, że nie pytał o zgodę.
Jeśli pełnomocnik po wygaśnięciu umocowania
doprowadził do czynności prawnej dokonania,
bo nie zwrócił dokumentu mu wystawionego,
to czynność ta wiąże reprezentowanego,
chyba że druga strona o wygaśnięciu wiedziała
lub gdy z łatwością by się o nim dowiedziała.
Reprezentowany ochronę jednak otrzymuje,
gdyż od pełnomocnika odszkodowanie mu przysługuje.
Zawsze dokładnie sprawdzaj, z kim umowy zawierasz,
bo może wyjść na to, że tylko makulaturę zbierasz! 

*Podstawa prawna: art.103-105 Kodeksu cywilnego z 23 IV 1964r. (Dz.U. z 2019r., poz. 1145).